Inauguracja na "4"

LKS GOLESZÓW 4 - 0 LKS "Strażak" Pielgrzymowice 

Igor Olszar ( Szymon Kluz )

Filip Szturc ( Klaudiusz Nikiel )

Igor Olszar ( Klaudiusz Nikiel ) 

Igor Olszar ( Kornel Malec ) 

skład : Pońc - Niedoba, Oleksy, Iskrzycki, Malec - Kafka - Kluz, Nikiel - Olszar, Szturc - Broda

rezerwa : Wigłasz, Cholewik, Kłoda, Socha, Fraj 

Twierdza w Goleszowie ciągle niezdobyta !

Już od pierwszego gwizdka sędziego ruszyliśmy do zdecydowanego ataku. Niestety bardzo długo nie przynosiło  spodziewanego efektu. W dogodnych sytuacjach znaleźli się w pierwszej połowie między innymi Filip Szturc i Klaudiusz Nikiel, ale nie byli oni w stanie pokonać dobrze tego dnia dysponowanego bramkarza gości. Dokonał tego jednak w końcówce pierwszej połowy Igor Olszar zamieniając na gola doskonałe podanie Szymona Kluza. W drugiej połowie również my prowadziliśmy grę, a nieliczne ataki zespołu drużyny przeciwnej rozbijała bardzo wysoko grająca nasza obrona, którą tego dnia pewnie kierował Tomek Iskrzycki. W 36 minucie meczu piłkę głową zagrywa Klaudiusz Nikiel, dopada do niej Filip Szturc, który najpierw kładzie bramkarza, a następnie podwyższa wynik spotkania na 2-0. Trzecią bramkę strzelamy po dobrej składnej akcji. W końcowej jej fazie podanie Klaudiusza Nikla na swojego drugiego gola zamienia Igor Olszar. Nie było to jednak ostatnie słowo naszego skrzydłowego. Kiedy mecz zbliżał się już do końca, Kornel Malec zagrywa mocne krzyżowe podanie do środka pola, a tam ....... z pierwszej piłki przewrotką z 20 metra popisuje się Igor Olszar, kompletując w ten sposób efektownego hat-tricka. Bramka ta bez wątpienia może kandydować do gola sezonu, aczkolwiek w kolejnych meczach czekamy na kolejne wasze propozycje. Mecz zakończył się wynikiem 4 -0, a twierdza Goleszów w dalszym ciągu pozostaje niezdobyta !

Podsumowując zagraliśmy dobre spotkanie, aczkolwiek nie ustrzegliśmy się błędów. W dalszym ciągu musimy pracować nad skutecznością, dokładnymi podaniami (zwłaszcza po odbiorze), a także nad spokojną reakcją w sytuacjach stresowych. Bardzo często, kiedy przeciwnik wywiera na nas presję popełniamy proste błędy, które w decydujących meczach mogą mieć kluczowe znaczenie. Zdarzały się nam również techniczne błędy ( złe przyjęcie i prowadzenie piłki), także jest nad czym pracować.

Cieszy wysoka frekwencja na meczu. Po raz kolejny zwracam uwagę, że bardzo ważna dla mnie jeśli chodzi o wystawienie wyjściowego składu będzie frekwencja na treningach! Kto wie, może już niedługo będziemy musieli wybierać meczową 18.

Jeżeli zaś chodzi o wyróżnienia to dobry mecz rozegrał Szymon Kluz, który odnotował mało strat i kreował liczne akcje naszej drużyny. Świetnie obroną kierował Tomek Iskrzycki, który zatrzymywał akcje rywala już na jego połowie. Bardzo aktywny na boku obrony był Kornel Malec, który dograł świetną asystę. Hat - trickiem popisał się Igor Olszar, a jego trzecia bramka bez wątpienia zasługuje, żeby pokazać ją co najmniej w wiadomościach sportowych. Dobrze również dysponowany był Klaudiusz Nikiel, którego chciałem pochwalić nie tylko za dwie asysty, ale również za postawę fair play. Kiedy miał być róg dla naszej drużyny, Klaudiusz przyznał, że jako ostatni dotknął piłkę. Jego postawa zasługuje na + i powinna być inspiracją dla reszty naszej drużyny.

Przed nami bardzo trudny mecz z "Wyzwoleniem" Simoradz dlatego już we wtorek o 17:30 bierzemy się ostro do roboty!

"Prawdziwą drużynę nie poznaje się po tym jak zaczyna, ale jak kończy"

ZAWODNIK MECZU - IGOR OLSZAR

pozdrawiam - trener