4 - 0 z Simoradzem !

4 - 0 z Simoradzem !

LKS Goleszów 4 - 0 LKS Wyzwolenie Simoradz 

Mateusz Broda ( Igor Olszar )

Igor Olszar 

Klaudiusz Nikiel ( Igor Olszar )

Jakub Prusicki (Igor Olszar )

skład : Pońc - Wigłasz, Oleksy, Iskrzycki, Niedoba - Olszar, Malec, Nikiel, Szturc - Kluz - Broda

rezerwa : Socha, Prusicki, Fraj, Kłoda, Kafka, Lodko, Kaleta 

Skuteczność ciągle kuleje ....

Mecz trochę podobny do tego z Pielgrzymowicami. Dobry wysoki presing, wysoka gra w obronie, oraz .... rażąca nieskuteczność. Seryjnie marnujemy dogodne sytuacje, w których między innymi znaleźli się Igor, Szymon, Klaudiusz i Mateusz Broda. Na prowadzenie wychodzimy dopiero w 29 minucie meczu. Do dobrego prostopadłego podania Wiktora Wigłasza dopada Igor Olszar, który wykłada piłkę jak na tacy Mateuszowi Brodzie, a ten ofiarnym wślizgiem umieszcza piłkę w siatce. W drugiej połowie obraz gry nie ulega zmianie. Na szczęście podobnie jak w meczu z Pielgrzymowicami jesteśmy trochę bardziej skuteczni. Na dwa zero po błędzie bramkarza podwyższa Igor Olszar. W 46 minucie meczu natomiast świetnym strzałem z 18 metrów popisuje się Klaudiusz Nikiel i umieszcza piłkę prawie w samym okienku bramki. Końcowy wynik ustala młodziutki Kuba Prusicki, który po indywidualnej akcji Igora Olszara nie marnuje sytuacji sam na sam z bramkarzem. Ostatecznie pokonujemy Simoradz 4 - 0, ale trzeba przyznać, że wynik powinien być dużo wyższy. Kolejny raz nie potrafimy bramkami udokumentować naszej dużej przewagi. 

Bardzo cieszy frekwencja na meczu, ale także w ostatnim tygodniu na treningach. Rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie cały czas rośnie. Warto zwrócić uwagę, że pierwszy raz udało się nam wystawić pełną meczową 18. 

Jeżeli zaś chodzi o naszą grę, to systematycznie się rozwijamy, ale ciągle jest jeszcze dużo do poprawy. Kuleje przede wszystkim skuteczność. Martwić może także niewielka ilość celnych strzałów z dystansu. Jeszcze częściej musimy uruchamiać bocznych obrońców ( Kacper mało widoczny)  i grać prostopadłe piłki. Na duży plus zasługuje natomiast wysoki presing i ustawienie naszych obrońców. 

Za mecz chciałbym pochwalić kolejny raz Tomka, który wyeliminował póki co błędy popełniane w pierwszej połowie rundy jesiennej. Bardzo dobrze zagrał Wiktor, który między innymi rozpoczął bramkową akcję naszego zespołu. Dobry mecz Igora, ale pomimo 3 asyst i gola moim zdaniem stać go na dużo więcej. Świetnym golem popisał się Klaudiusz, który poza tym trafieniem wspólnie z Kornelem i Szymonem dominował w środku pola. 

ZAWODNIK MECZU - KLAUDIUSZ NIKIEL

TRENUJEMY I WALCZYMY DALEJ !!!!!!

pozdrawiam - trener 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości