Chybie zdobyte !!! Cukrownik pokonany 6 - 0

Chybie zdobyte !!! Cukrownik pokonany 6 - 0

RKS Cukrownik Chybie 0 - 6 LKS Goleszów 

Igor Olszar ( Szymon Kluz ) 

Mateusz Broda ( Igor Olszar )

Mateusz Broda ( Igor Olszar ) 

Igor Olszar ( Mateusz Broda ) 

Michał Kohut 

Igor Olszar ( Szymon Kluz ) 

skład : Pońc - Wigłasz, Oleksy, Lodko, Fraj - Michałek, Kohut, Kluz, Olszar - Broda, Konieczny 

rezerwa : Miech, Socha, Plinta, Wójcik, Cholewik 

Wicemistrz lepszy od mistrza w hicie kolejki !!!!

Mecz w Chybiu już od dawna zapowiadał się niezwykle interesująco. Ubiegłoroczny mistrz RKS Cukrownik Chybie podejmował na swoim stadionie drużynę wicemistrzów z Goleszowa. 

Już po pierwszym gwizdku sędziego zastosowaliśmy dynamiczny wysoki pressing, czego efektem był szybki odbiór piłki, prostopadłe podanie Szymona Kluza oraz pewne wykorzystynaie sytuacji sam na sam z bramkarzem przez Igora Olszara ! Prowadzimy 1-0 ! 

Zmotywowani i zdeterminowani ruszyliśmy do kolejnych ataków. W 12 minucie lewym skrzydłem po raz kolejny rozpędzał się Igor Olszar, który dostrzegł niepilnowanego na 5 metrze Mateusza Brodę, a ten pewnym strzałem do pustej bramki strzelił drugiego gola. 

Najładniejsza akcja meczu miała miejsce w 21 minucie. Na prawym skrzydlem piłkę odebrał Daniel Michałek, następnie podał ją do Szymona Kluza, który przyśpieszył akcję dokładnym podaniem do Michała Kohuta, a ten zagrał idealnie w uliczkę do Igora Olszara. Kiedy bramkarz gości przygotowywał się do obrony sytuacji sam na sam, znów na 5 metrze pojawił się Mateusz Broda, który nie pomylił się i tym razem.  Prowadzimy 3 - 0 !!!

Dwie minuty później swojego drugiego gola po asyście głową Mateusza Brody zdobył Igor Olszar. W sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył sytuacyjnie "ze szpica", ale padła bramka, więc można mu to wybaczyć ;)

Pod koniec pierwszej połowy w środek bramki z dystansu po odbiorze uderzył Michał Kohut. Bramkarz drużyny z Chybia nie poradził sobie jednak ze śliską piłką i został pokonany po raz 5. 

Druga połowa rozpoczęła się od prostopadłego podania Szymona kluza do Igora Olszara, a ten po minięciu bramkarza skompletował hat-tricka. 

W dalszej części meczu zmiennicy pokazali, że będą przydatni w dalszej części sezonu i pewnie utrzymali korzystny wynik do końca meczu. Na dużą pochwałę zasługuje cała linia obrony, która od pierwszej do ostatniej minuty nie popełniła większego błędu. 

Wykonaliśmy pierwszy krok do celu jaki sobie postawiliśmy. Pamiętajmy jednak, że ciągle jest jeszcze sporo do poprawy i ciągle jest nad czym pracować. Najgorsze co można zrobić to pomyśleć, że jest się już tak dobrym, że nie trzeba się rozwijać. 

Prawdziwy finał dopiero przed nami ! Podejdźmy z wielką wiarą i odpowiedzialnością do kolejnych meczów ! Jeżeli będziecie trzymać się wszyscy razem to możecie wiele osiągnąć !

Zawodnik meczu - Igor Olszar 

pozdrawiam - trener

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości